Alberto Contador (Astana) pokazał dziś, 8 marca, swą klasę, wygrywając etap otwarcia 67. wyścigu Paryż-Nicea. Contador pokonał Bradleya Wigginsa (Garmin - Slipstream) o siedem sekund na dystansie 9,3 km (jazda indywidualna na czas), pokonywanym przez kolarzy w trudnych warunkach pogodowych - przy stale padającym deszczu. Hiszpan Luis-Leon Sanchez (Caisse d'Epargne) był trzeci i wywalczył miejsce na podium.
Nikt nie był zaskoczony wygraną Contadora - z wyjątkiem jego samego. Na mecie powiedział dziennikarzom, że jeździ dobrze na czas, ale nie spodziewał się, że na tak krótkim dystansie pokona lepszych od siebie mistrzów tej kolarskiej specjalności.
Contador wygrał wyścig Paryż-Nicea w 2007 roku i dziś nie pozostawił wątpliwości, że jest pierwszym kandydatem do zwycięstwa w tym tourze. "Na jutrzejszym etapie będę bronił koszulki lidera" - kontynuował zawodnik Astany. I dodał: " Chociaż żółta koszulka jest piękna, bardziej ważne jest to, by za tydzień - w niedzielę w Nicei na mecie zostać jej posiadaczem."
Bardzo dobrze pojechał Maciej Bodnar (Liquigas), który do Contadora stracił 31 sekund i zostawił za sobą 141 kolarzy.
I etap, Amilly - Amilly (jazda indywidualna na czas), 9,3 km
1. Alberto Contador (Hiszpania/Astana) - 11.05 min. (50.346 km/h)
2. Bradley Wiggins (Wielka Brytania/Garmin - Slipstream) - strata 7 sekund
3. Luis-Leon Sanchez (Hiszpania/Caisse d'Epargne) - 9 sekund
4. Tony Martin (Niemcy/Team Columbia - Highroad) - 11 sekund
5. David Millar (Wielka Brytania/Garmin - Slipstream) - 14 sekund
6. Joost Posthuma (Holandia/Rabobank) - 18 sekund
7. Sylvain Chavanel (Francja/Quick Step) - 19 sekund
8. Antonio Colom (Hiszpania/Team Katiusza) - ten sam czas
9. Władimir Karpiec (Rosja/Team Katiusza) - 21 sekund
10. Rémi Pauriol (Francja/Cofidis) - 22 sekundy
...
18. Maciej Bodnar (Polska/Liquigas) - 31 sekund
...
159. Mickael Cherel (Francja/Française Des Jeux) - 1.55 min.
|