Kto w miejsce wicemistrzyni olimpijskiej z Pekinu z 2008 roku?
Wicemistrzyni olimpijska z Pekinu w kolarstwie górskim Maja Włoszczowska nie wystartuje na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie - poinformował dzisiaj (w poniedziałek 23 lipca) doktor Krzysztof Ficek, który opiekuje się kontuzjowaną zawodniczką.
- Pierwszy etap rehabilitacji Mai Włoszczowskiej potrwa co najmniej sześć tygodni - zaznaczył Krzysztof Ficek.
Maja Włoszczowska, jedna z największych polskich nadziei medalowych na Igrzyska Olimpijskie w Londynie, doznała poważnej kontuzji w piątek podczas zgrupowania we włoskim Livigno. Chcąc uniknąć upadku, nieszczęśliwie podparła się nogą, doznając poważnej kontuzji stawu skokowego i złamania kości śródstopia.
Wyścig olimpijski kobiet odbędzie się 11 sierpnia. Polskę w tym wyścigu miały reprezentować Maja Włoszczowska i Aleksandra Dawidowicz (obie CCC Polkowice). W zaistniałej sytuacji Polski Związek Kolarski musi szybko podjąć decyzję, kto pojedzie do Londynu zamiast Mai Włoszczowskiej. W grę wchodzą trzy zawodniczki: Paula Gorycka (4F e-Vive Racing Team), Anna Szafraniec i Magdalena Sadłecka (obie CCC Polkowice).
Wypowiedź Ryszarda Szurkowskiego
Głos w sprawie kontuzji Polki zabrał Ryszard Szurkowski, polska legenda kolarstwa.
- Moim zdaniem przyczyną kontuzji Mai Włoszczowskiej mógł być błąd w treningu. Ja jako zawodnik czy trener nie pozwoliłbym sobie na eksperymentowanie w ostatnich miesiącach przed najważniejszymi zawodami, do których przygotowywało się 4 lata - powiedział w TVN24 Ryszard Szurkowski, polski kolarz wszech czasów.
- Niedawno były mistrzostwa Polski, które miały być ostatnim sprawdzianem wszystkich polskich zawodniczek, a okazało się, że zgrupowanie we Włoszech jest ważniejsze niż tytuł mistrza Polski. Myślę, że dział szkolenia PZKol niemal nie istnieje - dodał w TVN24 Ryszard Szurkowski. |