To jego największy sukces w karierze
Maciej Paterski (na prowadzeniu), na trasie niedzielnego etapu, jedzie po zwycięstwo w Tour of Norway.
Fot. M. Indzierowski/ CCC Polsat Polkowice
Maciej Paterski (CCC Polsat Polkowice) wygrał pięcioetapowy wyścig Dookoła Norwegii. Sukces zapewnił sobie w niedzielę na ostatnim etapie, na którym odrobił trzysekundową stratę do lidera Holendra Marca de Maara (UnitedHealhtcare).
W miejscowości Hoenefoss zwyciężył znany norweski sprinter, triumfator tegorocznej edycji wyścigu klasycznego Mediolan-San Remo Alexander Kristoff (Katiusza), najszybciej finiszując z siedmioosobowej czołówki. Paterski zajął czwarte miejsce.
Pierwsza grupa uzyskała zaledwie sześć sekund przewagi nad drugą, w której przyjechał Marc de Maar. W ten sposób Paterski w klasyfikacji generalnej wyprzedził rywala o trzy sekundy. Trzecie miejsce, z dziewięciosekundową stratą, zajął kolejny Holender Bauke Mollema (Belkin).
Wyścig ukończyło trzech innych podopiecznych Piotra Wadeckiego: Białorusin Branislau Samoilau był 28. (strata 11.33), Jarosław Marycz - 37. (20.59), a Bartłomiej Matysiak - 43. (28.05). Marek Rutkiewicz i Adrian Kurek wycofali się na trasie ostatniego etapu.
To pierwsze zwycięstwo Macieja Paterskiego w jego karierze w wyścigu wieloetapowym. Odniósł je w elegancki sposób po agresywnym ataku na ostatnich kilometrach liczącego 166 kilometrów etapu, który kończył się w Eggemoen na płycie lotniska.
– Zanim wyruszyłem do Norwegii, nie przypuszczałem, że mogę wygrać pięcioetapowy wyścig, gdyż przez tydzień odpoczywałem. Do krainy fiordów i czystego powietrza przyjechałem, by przygotować się do Tour de Suisse. Ale w trakcie wyścigu stało się jasne, że mam szanse go wygrać. Ekipa CCC Polsat Polkowice wykonała w sobotę i w niedzielę ogromną pracę, dzięki czemu zwyciężyłem. To prestiżowe zwycięstwo, największe w mej karierze sportowej - powiedział autorowi Wielkopolskiego Rowerowania 27-latek z Jarocina.
|